 
					
		
	   	Projekt #ZieloneUlice Warszawy
Czy koordynowany przez Zarząd Zieleni projekt #ZieloneUlice Warszawy może być zaczątkiem warszawskich zielonych korytarzy z prawdziwego zdarzenia?
W 2017 r. m. st. Warszawa ogłosiło dość rewolucyjny projekt pod nazwą #ZieloneUlice Warszawy polegający na docelowym zazielenieniu 76 dużych warszawskich ulic, wzdłuż których miało pojawić się minimum 18 tysięcy drzew. Wiceprezydent Michał Olszewski mówił:
Rewolucjonizujemy myślenie o funkcjonowaniu miasta w skali makro. Mamy plan zazielenienia głównych arterii miasta, na całym jego obszarze, aż do granic z gminami metropolii warszawskiej.
Natomiast Marek Piwowarski dyrektor Zarządu Zieleni tłumaczył:
Zieleń przy ulicach będzie dawać Warszawie prawdziwy oddech. Jak tylko drzewa podrosną sprawią, że będziemy poruszać się między dzielnicami w zielonych korytarzach
To nowy proces ujęty systemowo, ponieważ do spójnego myślenia o ulicach włączamy też tereny sąsiadujące z nimi. Dziś często stanowią one obszary bez wyraźnego charakteru, porzucone gdzieś między ulicą a terenami zieleni czy wewnątrzosiedlowymi skwerkami. Będziemy je wydzielać i projektować razem z pasami drogowymi. Dzięki temu przestaną one jedynie towarzyszyć ulicom, a przybliżymy je mieszkańcom. Nadamy im charakter oddzielnych skwerów i promenad towarzyszących zabudowie.
Źrodła cytatów: http://www.um.warszawa.pl/aktualnosci/zieloneulice-warszawy
Zielone korytarze w Warszawie
W zeszłym roku ogłoszono w sumie pięć przetargów. Zadaniem projektantów jest wykonanie „koncepcji aranżacji zieleni wzdłuż ulic wraz z projektem wykonawczym nasadzeń i towarzyszących im zmian w granicach pasów drogowych wybranych ulic w Warszawie”. Zmiany mają objąć cały obszar ulic w obrębie pasa drogowego wraz z przylegającymi terenami zieleni lub przeznaczonymi na tereny zieleni w Miejskim Planie Zagospodarowania Przestrzennego.
Powyższe założenia oraz słowa Marka Piwowarskiego nawiązują wprost do opisywanej przeze mnie idei parków linearnych, a w szczególności zielonych korytarzy oraz przedstawianych przykładów takich rozwiązań, a także postulowanego ambitnego zadania w postaci Zielonej Osi Warszawy.
Warto w tym miejscu przypomnieć: zielone korytarze są nie tylko przestrzenią transportu czy rekreacji – one są sposobem na organiczną integrację przestrzeni miasta i pełnią także kluczową rolę w dostarczaniu usług ekosystemów.
W tym kontekście zapowiedzi Urzędu Miasta brzmią obiecująco. Zarząd Zieleni przeprowadził w tej sprawie konsultacje społeczne – analizowanie uwag trwa, a gotowe koncepcje i raporty mają być znane pod koniec roku 2018. W tzw. międzyczasie pokazano także konkretne rozwiązania dla ul. Marszałkowskiej.
Odcinek 1: Plac Bankowy – ul. Świętokrzyska
Odcinek 2: ul. Świętokrzyska – Plac Konstytucji
Odcinek 3: Plac Konstytucji – Plac Unii Lubelskiej
Wizualizacja fragmentu odcinka 3
Źródła grafik: http://konsultacje.um.warszawa.pl/konsultacja/zazielenmy-marszalkowska, https://nowawarszawa.pl/warszawa-sie-zazieleni/
Ad hocowy projekt czy rozwiązanie systemowe?
Jednocześnie miasto prowadzi wiele inny działań inwestycyjnych w różnej skali, które powinny i mogłyby być częścią programu prawdziwych zielonych korytarzy – „miejskiej rewolucji” czy też „działania systemowego”, jak zapowiadali cytowani Michał Olszewski i Marek Piwowarski.
Przy okazji budowy drugiej linii metra miasto planuje transformację ul. Kondratowicza czy ul. Górczewskiej, o czym ostatnio pisałem. Czy program zielonych uli obejmuje przebudowę tych ulic?
Tramwaje Warszawskie przygotowują nowe i bardzo potrzebne (choć miejscami kontrowersyjne) inwestycje, m.in. linie do Wilanowa, na Gocław, a także na Białołękę. Niektóre z projektowanych szlaków tramwajowych pokrywają się z planowanymi zielonymi ulicami (np.: ul. Banacha), inne zakładają dość intensywne użycie zieleni – np.: wzdłuż Kanału Wystawowego. Czy te projekty są zintegrowane z programem zielonych ulic?
 Źródło: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23631725,przy-torach-na-goclaw-powstanie-park-ale-burmistrz-ma-uwagi.html
Źródło: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23631725,przy-torach-na-goclaw-powstanie-park-ale-burmistrz-ma-uwagi.html
Zarząd Zieleni natomiast prowadzi program rewitalizacji kilku parków, w tym m.in. Pola Mokotowskiego – parku, który mógłby i powinien integrować ze sobą trzy dzielnice, kilka planowanych zielonych ulic, nowoplanowaną oraz istniejące linie tramwajowe, kampusy trzech uczelni i który mógłby być jednym z kluczowych elementów Zielonej Osi Warszawy.
Czy konkurs i wyłoniony w jego wyniku plan rewitalizacji Pola Mokotowskiego, zawierający zresztą koncepcję zazielenienia Alei Niepodległości dzielącej park na dwie część, wpisuje się w koncepcję zielonych ulic Warszawy?
 Wreszcie Zarząd Dróg Miejskich planuje przebudowę ciągów komunikacyjnych wokół Ronda Dmowskiego polegającą m.in. na budowie naziemnych przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych w pobliżu ronda wraz z podwójnymi dojściami na perony tramwajowe. Czy ten projekt uwzględnia „zieloną Marszałkowską” prezentowaną powyżej?
Wreszcie Zarząd Dróg Miejskich planuje przebudowę ciągów komunikacyjnych wokół Ronda Dmowskiego polegającą m.in. na budowie naziemnych przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych w pobliżu ronda wraz z podwójnymi dojściami na perony tramwajowe. Czy ten projekt uwzględnia „zieloną Marszałkowską” prezentowaną powyżej?
Źródło: https://zdm.waw.pl/aktualnosci/naziemne-przejscia-na-rondzie-dmowskiego-dwie-oferty
Od razu trzeba podkreślić: zmiana ulic na zielone korytarze nie polega tylko na nasadzeniu drzew, ale zazwyczaj na zmianie charakteru danej ulicy, często zmianie jej przekroju, innej organizacji ruchu, priorytetu dla transportu publicznego, pieszych i rowerzystów – innej funkcji tej przestrzeni (nie tylko transportowej). O ile zaczątki takiego myślenia widoczne są w projekcie Marszałkowskiej, to czy na pozostałych ulicach interwencje ograniczą się do nasadzeń drzew (co też jest istotne, ale niewystarczające)?
Warto zatem zadać pytanie: czy na pierwszy rzut oka ambitny projekt zielonych ulic jest działaniem ad hocowym, oderwanym od innych czy też stanowi rozwiązanie systemowe i jest kluczowym etapem i elementem transformacji Warszawy w kierunku nowego modelu myślenia i zagospodarowania przestrzeni w mieście?
EDIT: tymczasem okazuje się, że Muzeum Powstania Warszawskiego planuje wycinkę kilkunastu starych drzew wzdłuż ul. Towarowej, która jest zaznaczona przez Zarząd Zieleni jako jedna z ulic programu #ZieloneUlice. Czy w Warszawie działania poszczególnych instytucji, spółek i agend miejskich są jakkolwiek skoordynowane?
 
							




